Wprost UWIELBIAM te skrzypce! (Moje pierwsze i chyba ostatnie elektryczne). Choć cieższe od akustycznych, gra sie na nich bardzo lekko, mają przyjemną, ciepłą barwe (regulowaną), bardzo dobrą odległość strun od podstrunnicy i dobry system strojenia. Gdy do tego dodać świetny futurystyczny wygląd, regulacje stroju, żeberka i dedykowany futerał, nie pozostaje nic do krytyki.